W rozmowie z Zuzanną Dąbrowską prof. Ryszard Bugaj tak definiuje wyborczy krajobraz Polski: "Wydaje mi się, że PiS uzyskał pozycję partii, która jest partią zaufania plebejskiego. (...) To nie jest przypadek, że w ich elektoracie jest stosunkowo dużo robotników, że w dużym stopniu panują nad wsią. Lecz ten podział jest nie tylko związany ze statusem ekonomicznym wyborców, ale też ze statusem kulturowym" - uważa Bugaj. "Myślę, że ten podział w Polsce jest coraz bardziej klasowy. PO jest partią, która może zabiegać o poparcie klasy średniej. Natomiast PiS uzyskał coś na kształt monopolu na poparcie klas plebejskich". Ryszard Bugaj mówił również o roli PiS w odniesieniu do ugrupowań skrajnie prawicowych, ostatnio Konfederacji. "Z tego punktu widzenia ocena PiS nie może być jednoznaczna. Z jednej strony trzeba się martwić o ich autorytarne skłonności. Z drugiej strony oni trochę chronią przed krystalizacją jakiegoś ugrupowania bardzo skrajnego" - podkreślił. Więcej w "Rzeczpospolitej"