Ryba podkreślił, że dwóch pełnomocników, których ustanowił nie było w stanie dotrzeć na przesłuchanie. Wnioskował wobec tego o przeniesienie posiedzenia na inny termin. Komisja przychyliła się do jego prośby. Ryba tłumaczył posłom, że wkrótce sąd I instancji ma ponownie go osądzić ws. płatnej protekcji w "aferze gruntowej". Sąd Okręgowy w Warszawie pod koniec maja, na wniosek Ryby, uchylił wyrok skazujący go. Uzasadnienie wyroku utajniono. Świadek podkreślił, że jest w trudnym położeniu - nie wie bowiem w jakim zakresie może odpowiadać na pytania, aby nie ujawnić tajemnicy śledztwa. Ryba został wcześniej nieprawomocnie skazany na dwa i pół roku więzienia w sprawie tzw. afery gruntowej z 2007 r. Sąd uznał, że razem z Andrzejem K. są winni płatnej protekcji, czyli powoływania się na wpływy w kierowanym przez Andrzeja Leppera resorcie rolnictwa i podjęcia się za łapówkę załatwienia w ministerstwie odrolnienia 40 ha ziemi na Mazurach. Na początku posiedzenia poseł PiS Arkadiusz Mularczyk złożył wniosek, aby obrady komisji zostały przełożone do czasu aż jej skład będzie uzupełniony o przedstawiciela PSL, który zastąpiłby tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej Leszka Deptułę. Wniosek został odrzucony. Komisja ds. nacisków zdecydowała, że w piątek - a nie jak zaplanowano w czwartek - będzie głosować nad tym, czy odbędzie się konfrontacja szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Pawła Wojtunika z b. szefem CBA Mariuszem Kamińskim. W środę wniosek w tej sprawie złożyli posłowie PiS. Posłowie postanowili również, że przesłuchają kolejnego świadka - wiceszefa CBA Janusza Czerwińskiego. Posłowie zdecydowali też, że zaproszą na konsultacje, które odbędą się bez udziału mediów, prokuratorów z Rzeszowa - Roberta Kiliańskiego i Bogdana Olewińskiego. Ten ostatni prowadzi postępowanie przeciwko Kamińskiemu za akcję CBA w resorcie rolnictwa. Były prokurator okręgowy w Rzeszowie Robert Kiliański, na trzy dni przed drugą turą wyborów prezydenckich, przekazał mediom informację, że śledztwo zostało już zakończone, a akt oskarżenia trafi do sądu jeszcze w lipcu. Tymczasem prokuratura wydała postanowienie o uzupełnieniu śledztwa przeciwko b. szefowi CBA. Termin przedłużonego śledztwa upłynie 23 sierpnia. Postępowanie Kiliańskiego skrytykował m.in. prokurator generalny Andrzej Seremet, który mówił, że Kiliański uprzedził jego ruch, bo zamierzał go odwołać. Pod koniec czwartkowego posiedzenia poseł PO Robert Węgrzyn potwierdził, że jeszcze w czwartek złoży doniesienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o możliwości popełnienia przestępstwa przez b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Według posła PO, to Ziobro miał nakłaniać do popełnienia przestępstwa jednego z szefów CBŚ. Zdaniem Węgrzyna wniosek do prokuratury jest zasadny w świetle tego, co powiedział w środę posłom na posiedzeniu niejawnym szef CBA Paweł Wojtunik.