W środę (24.09) w sądzie rejonowym odczytano akt oskarżenia. Mariusz N. przyznał się do ucieczki z miejsca wypadku i nieudzielenia chłopcu pomocy. Zdaniem prokuratora Andrzej Jaczewskiego, jeżeli nie będzie konieczności uzupełnienia akt o opinie biegłych proces może zakończyć się już w przyszłym tygodniu. Oskarżonemu grozi do 12 lat więzienia.