Wczoraj media ujawniły nagrania z monitoringu ulicznego, na których widać, jak poseł jest bity przez policjantów. Irena Lipowicz nie widziała jeszcze nagrania. Podejrzewa jednak, że prędzej czy później interwencja w tej sprawie trafi do niej. Ponieważ jest to sprawa karna, rzecznik będzie się mogła nią zająć dopiero po tym, gdy sprawą przestanie się zajmować prokuratura. Aby do interwencji RPO doszło, skargę na działania policji musiałby złożyć sam poseł. Irena Lipowicz mówiła, że taką skargę może złożyć też każda inna osoba, która spotkała się z brutalnością policji. Rzecznik zajmuje się każdym zgłoszeniem. Zdaniem Ireny Lipowicz, nasi funkcjonariusze wcale nie mają najgorszej opinii w Europie. Ale są problemy - takie jak nieumiejętność zachowania wobec ofiar gwałtu. W tej sprawie RPO przygotowała podręcznik, który powinien - jej zdaniem - trafić do każdej komendy. Irena Lipowicz uważa też, że powinno powstać centrum treningowe dla policji, szkolące funkcjonariuszy z praw człowieka.