- Została wyznaczona rozprawa, odbędzie się ona 6 października, będzie to rozprawa publiczna i będzie w niej uczestniczył także przedstawiciel rządu, polskiego MSZ-u - uściślił Szpunar podczas briefingu w MSZ. Jak dodał, z informacji jakie w środę uzyskało MSZ wynika, że "sprawa nie będzie rozpatrywana przez Wielką Izbę Trybunału". - Liczymy się z możliwością, że być może dojdzie do zawarcia ugody między Federacją Rosyjską a rodzinami katyńskimi. Rząd polski w tym postępowaniu występuje jako strona trzecia, przedstawiając pisma procesowe i argumentację wspierającą skarżących - zaznaczył. Pytany o to, czy fakt, że Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu podjął decyzję o dopuszczalności skarg katyńskich może być odbierany jako krok w kierunku uznania przez stronę rosyjską zbrodni katyńskiej jako ludobójstwa, Szpunar odparł, że nie. - Sprawa tego nie dotyczy. Europejski Trybunał Praw Człowieka nie jest kompetentny, aby sprawdzać, czy doszło do ludobójstwa, czy nie. Przedmiotem tego postępowania są przede wszystkim nieprawidłowości w śledztwie - m.in. uniemożliwienie dostępu do akt postępowania - tłumaczył. Szpunar ocenił, że decyzja o dopuszczalności skarg katyńskich "jest satysfakcjonująca w tym znaczeniu, że Trybunał wypowiedział się jasno - skarga jest dopuszczalna". - Natomiast nie jest to jeszcze rozstrzygnięcie ostateczne, 6 października odbędzie się rozprawa, a po kilku miesiącach - poznamy wyrok Trybunału - zwrócił uwagę. - 12 lipca Europejski Trybunał Praw Człowieka upublicznił dwie decyzje z dnia 5 lipca 2011 r. w sprawie dopuszczalności tzw. skarg katyńskich. Skargi zostały złożone przez polskich obywateli przeciwko Federacji Rosyjskiej w związku z domniemanymi nieprawidłowościami w ramach rosyjskiego śledztwa katyńskiego nr 159, umorzonego w dniu 21 września 2004 r. decyzją Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej - poinformował we wtorek MSZ w komunikacie przesłanym PAP. W Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu rozpatrywanych jest obecnie sześć skarg katyńskich. Trybunał uznał za dopuszczalne skargi katyńskie złożone: w 2007 r. przez Jerzego Janowca i Antoniego Trybowskiego oraz w 2009 r. przez Witomiłę Wołk-Jezierską - córkę zamordowanego w Katyniu oficera artylerii Wincentego Wołka - wraz z 12 innymi osobami. Trybunał zdecydował również o konieczności rozpatrzenia wszystkich zarzutów podniesionych przez polskich obywateli dotyczących ewentualnego naruszenia artykułów Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Wśród najważniejszych zarzutów rodzin ofiar wobec władz Rosji są: brak skutecznego postępowania wyjaśniającego zbrodnię katyńską (oznacza złamanie art. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) oraz poniżające traktowanie krewnych ofiar zbrodni katyńskiej (art. 3 Konwencji), m.in. poprzez negowanie zbrodni katyńskiej jako historycznego faktu w wyrokach rosyjskich sądów.