W czasie trwania ciszy wyborczej zakazane jest prowadzenie agitacji i publikowanie sondaży dotyczących wyborów. Cisza wyborcza obowiązuje zarówno kandydatów startujących w wyborach, wystawiające ich komitety, jak i media. W tym roku cisza wyborcza przypada w dniu święta państwowego. Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej poinformował, że obchody Święta Niepodległości nie naruszają ciszy wyborczej, o ile nie będą zawierały elementów agitacji. Szef zaapelował do uczestników centralnych i regionalnych uroczystości obchodów 11 listopada o powstrzymanie się od wszelkiej agitacji. Zdaniem Rymarza, trudno ustalić dokładnie, co może zostać uznane za element agitacji, a co nie. Według niego, o tym, co będzie uznane za agitację rozstrzygną w konkretnych przypadkach organy ścigania. Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy" Przewodniczący PKW przypomniał też, że cisza wyborcza jest chroniona prawem karnym - może być uznana za wykroczenie lub występek. Zgodnie z ordynacją wyborczą, ten kto podczas ciszy wyborczej organizuje pochody lub manifestacje, wygłasza przemówienia, rozdaje ulotki lub w jakikolwiek inny sposób prowadzi agitację wyborczą na rzecz kandydatów na radnych, jak i wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, podlega karze grzywny. Natomiast za publikowanie w tym czasie wyników przedwyborczych badań opinii publicznej dotyczących przewidywanych zachowań wyborczych lub przewidywanych wyników wyborów oraz za ogłaszanie wyników sondaży przeprowadzanych w dniu głosowania grozi kara grzywny od 500 tys. do 1 mln zł. Sprawami naruszenia ciszy wyborczej zajmują się sądy grodzkie. Jeśli ktoś zauważy, że cisza wyborcza została naruszona powinien zawiadomić policję.