Do wypadku doszło około godziny 18 w Wielkanoc. W Rąbieniu w powiecie zgierskim 41-latek jadący suzuki swift wjechał z dużą prędkością na rondo. Kierowca uderzył z impetem w nasyp, po czym jego samochód "przeleciał" kilkadziesiąt metrów, zatrzymując się dopiero na zabudowaniach przykościelnych. Po drodze samochód ściął sosnę i przefrunął nad pomnikiem papieskim. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która wyciągnęła kierowcę z samochodu. Od mężczyzny czuć było alkohol. Został zabrany do szpitala. Arkadiusz Grochot