TK orzekł w środę, że podstawa prawna rozporządzenia ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina - na mocy którego 79 najmniejszych sądów rejonowych zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek - jest zgodna z konstytucją. Skargę do TK złożyła grupa posłów (głównie z PSL) i Krajowa Rada Sądownictwa. - Nie sądzę, że pozycja ministra Gowina po wyroku jakoś szczególnie się wzmocniła. Trybunał orzekł po prostu, czy jego decyzja była zgodna z konstytucją, czy nie. Natomiast sędziowie nie zajmowali się ocenianiem tego, czy jest ona mądra czy głupia, pożyteczna czy nie - powiedział Rozenek. Jego zdaniem należy oddzielić ocenę prawną decyzji Gowina o zniesieniu 79 sądów rejonowych od politycznej oceny tego posunięcia, które według Rozenka powinna być negatywna. Według niego konsekwencją reformy Gowina jest "odsunięcie sprawiedliwości od ludzi". Rzecznik klubu RP zaznaczył, że choć formalnie posłowie Ruchu jeszcze nie zdecydowali o poparciu obywatelskiego projektu dotyczącego przywrócenia wcześniejszej struktury sądów rejonowych, to najprawdopodobniej tak się właśnie stanie. - Z założenia popieramy wszystkie projekty obywatelskie, żeby przynajmniej trafiły do prac w komisji, więc chociażby z tego powodu będziemy pewnie za. A poza tym krytycznie oceniamy tę pseudoreformę Gowina - dodał Rozenek. Na początku października 2012 r. minister sprawiedliwości podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym 79 małych sądów rejonowych - o limicie etatów do dziewięciu sędziów włącznie - zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Zmiany weszły w życie 1 stycznia 2013 r.