Rosyjski szpieg w komisji ds. WSI. Cenckiewicz i Sikorski oskarżają
Tomasz L., który kilka miesięcy temu został zatrzymany za szpiegostwo dla Rosji, był także członkiem komisji ds. likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Portal tvp.info przytacza słowa Sławomira Cenckiewicza, przewodniczącego komisji, który twierdzi, że Tomasza L. powołał do niej ówczesny szef MON Radosław Sikorski. "Powołałem (go) na wniosek pana Cenckiewicza i to on winien jest wyjaśnień, skąd ten delikwent się na jego liście wziął" - odpowiada polityk PO.
TVN24 podał, że Tomasz L., którego kilka miesięcy temu pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji zatrzymała ABW, był w przeszłości członkiem komisji likwidacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych.
Doniesienia na Twitterze skomentował Sławomir Cenckiewicz, który był przewodniczącym komisji. "Nie znałem Tomasza L. Do komisji powołał go minister Radosław Sikorski" - napisał historyk.
Tvp.info przypomina, że w połowie marca oficerowie kontrwywiadu zatrzymali w Warszawie pracownika stołecznego ratusza Tomasza L. Mężczyzna pracował w Wydziale Archiwalnym Ksiąg Stanu Cywilnego m.st. Warszawy. Posiadał on dostęp do zbiorów Archiwum USC oraz do zbiorów Archiwum Głównego Akt Dawnych i Archiwum Państwowego m.st. Warszawy.
- Jak ustaliły służby, Tomasz L. został zwerbowany przez rosyjską Służbę Wywiadu Zagranicznego i przekazywał skopiowane cenne dokumenty. Usłyszał zarzuty, do tej pory przebywa w areszcie, oczekując na zakończenie śledztwa i proces - zaznaczył portal.
- Z uwagi na charakter dokumentacji gromadzonej we wskazanych jednostkach, działalność podejrzanego stanowiła zagrożenie dla wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa Polski - mówił wówczas rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
TVN24 podał, że "Tomasz L. znalazł się w wąskim gronie osób, które w 2006 roku otrzymały dostęp do największych sekretów wojskowych służb specjalnych jako członek komisji likwidacyjnej WSI".
Przypomnijmy, że likwidacją WSI za pierwszych rządów Prawa i Sprawiedliwości zajmował się Antoni Macierewicz. Polityk kierował pracami komisji weryfikacyjnej WSI. Przewodniczącym komisji likwidacyjnej był z kolei Sławomir Cenckiewicz, obecnie dyrektor Wojskowego Biura Historycznego, a zastępcą Piotr Woyciechowski.
- Do sprawy Sławomir Cenckiewicz odniósł się na Twitterze. Historyk oznajmił, że nie znał wcześniej Tomasza L., którego do komisji likwidacyjnej WSI powołał ówczesny minister obrony narodowej Radosław Sikorski. "I wtedy go poznałem, nigdy nie utrzymywałem z nim relacji" - napisał Cenckiewicz.