Jak poinformowała rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej Agnieszka Golias, grupa ta zgłosiła wcześniej przejazd zorganizowany, dopełniła też wszystkich obowiązujących procedur i poinformowała o trasie przejazdu. - To jest jedna z tych grup, którym wydano zgodę na przejazd przez Polskę. Z informacji, które nam przekazali, wynika, że nie należą do "Nocnych wilków" - poinformowała. Dodała, że w grupie jest w sumie 10 motocykli. Odprawa motocyklistów rozpoczęła się po godzinie 10. W poniedziałek na granicy - według rosyjskich mediów - mają też pojawić się motocykliści z nacjonalistycznego klubu motocyklowego "Nocne Wilki". W piątek polskie MSZ przekazało ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Warszawie notę dyplomatyczną z informacją o odmowie wjazdu na terytorium Polski tej zorganizowanej grupie. Rzecznik resortu Marcin Wojciechowski wyjaśniał wówczas, że "podstawą do podjęcia takiej decyzji był brak niezbędnych, precyzyjnych informacji dotyczących harmonogramu pobytu grupy w Polsce, dokładnych tras przejazdów oraz wskazania miejsc noclegów członków klubu". Dane te - zaznaczył Wojciechowski - były niezbędne do zapewnienia należytego bezpieczeństwa uczestnikom rajdu i odpowiedniej organizacji przedsięwzięcia. "Nocne Wilki" wystartowały w sobotę z Moskwy, sprzed swojej siedziby w Niżnich Mniownikach w zachodniej części stolicy Rosji. W niedzielę dotarli do Katynia, gdzie uczcili pamięć polskich oficerów zamordowanych wiosną 1940 roku przez NKWD z rozkazu Józefa Stalina; w obu częściach memoriału - polskiej i rosyjskiej - złożyli kwiaty. Trasa ich rajdu ma prowadzić z Moskwy przez Mińsk, Brześć, Wrocław, Oświęcim, Brno, Bratysławę, Wiedeń, Monachium, Pragę, Torgau i Karlshorst do Berlina. Liczy 6 tys. kilometrów. Będą eskortować rosyjskich motocyklistów przez Polskę Na granicy w Terespolu na "Nocne Wilki", od wczesnych godzin rannych, oczekuje kilkudziesięciu polskich motocyklistów, w większości z Rajdu Katyńskiego. Już wcześniej zapowiadali, że będą eskortować rosyjskich motocyklistów przez Polskę, a jeśli nie zostaną oni wpuszczeni - pojadą wyznaczoną przez nich trasą. "W ich imieniu zapalimy znicze, zgodnie z ich planem" - informował komandor Motocyklowych Rajdów Katyńskich, Wiktor Węgrzyn. O rajdzie "Nocnych Wilków" informują rosyjskie media. Motocyklistom towarzyszy reporter telewizji NTV. Według NTV do Brześcia Rosjanie dojechali o godz. 3 czasu lokalnego (godz. 2 w Polsce), a o godz. 8 (godz. 7 w Polsce) wyruszyli w kierunku przejścia granicznego. Po drodze zatrzymali się na jednej ze stacji benzynowych, by uzupełnić paliwo. Z kolei państwowa agencja prasowa RIA-Nowosti przekazała, że uczestnicy rajdu są już na przejściu granicznym w Brześciu; kończą załatwianie formalności związanych z przekroczeniem granicy. Agencja podała, że towarzyszy im lider polskiej partii Zmiana Mateusz Piskorski.