Zdjęcia mają być wykonane w 33 Bazie Lotniczej w Powidzu. Rosjanie otrzymają ich kopię, oryginały zostaną w Polsce. Nie będą to jednak bardzo dokładne fotografie. Z Traktatu o Otwartych Przestworzach wynika, że zdjęcia można wykonywać specjalnie certyfikowaną aparaturą, tak by dało się identyfikować maksymalnie 30 cm obiekty. Dlatego loty odbywają się na uzgodnionych pułapach i trasach. Przy obserwacji Polski taka trasa nie może być dłuższa niż 1400 kilometrów, musi być zgodna z polskimi przepisami lotniczymi i zatwierdzona przez nasz kraj. Polska - jak dowiedział się reporter RMF FM - na zasadzie wzajemności, w ciągu roku, wykonuje dwa loty nad Rosją, lub Białorusią i jeden nad Ukrainą. Na przełomie marca i kwietnia patrolowaliśmy tereny na zachód od Moskwy, Białoruś i Obwód Kaliningradzki.