Aleksiej Miller towarzyszy składającemu od czwartku wizytę w Uzbekistanie prezydentowi Rosji Dmitrijowi Miedwiediewowi. Na piątkowym z dziennikarzami w Taszkencie Miller poinformował, iż w styczniu po raz pierwszy podpisane zostało porozumienie ws. cen zakupu uzbeckiego gazu, co oznacza w praktyce przejście na ceny rynkowe. Gazprom współpracuje też z Taszkentem w dziedzinie poszukiwania nowych złóż gazu w tym kraju - zakomunikował szef rosyjskiego koncernu. Uzbekistan - zaznaczył - ma dla Rosji także ważne znaczenie jako kraj tranzytowy, szczególnie jeśli chodzi o dostawy gazu z Turkmenistanu. Zapowiadając prezydencką wizytę w Uzbekistanie, agencja Reutera pisała w czwartek, iż celem prezydenta Miedwiediewa jest przekonanie Taszkentu - ważnego regionalnego producenta gazu - by zignorował podejmowane przez kraje zachodnie działania na rzecz pozyskania nowych źródeł dostaw gazu z pominięciem Rosji. Jak odnotowuje Reuters, zarówno Uzbekistan jak i Turkmenistan cały wydobywany gaz przesyłają odbiorcom przez terytorium rosyjskie. W ostatnim czasie oba kraje jednak zasugerowały, iż są otwarte na nowe możliwości i sojusze, co w praktyce zagroziło rosyjskiej kontroli nad sektorem energetyki w regionie.