W krótkim przemówieniu Naryszkin wspominał, że dwa lata temu wiadomość o wypadku była wielkim szokiem również dla Rosjan. Szef Dumy przypomniał, że wspólna historia Polski i Rosji ma swoje trudne momenty, ale wyraził nadzieję, że w przyszłości stosunki między oboma krajami będą układać się dobrze. Zapewnił, że rosyjscy parlamentarzyści będą czynili starania, by te stosunki były jak najlepsze. Siergiej Naryszkin nie chciał komentować pomysłu postawienia pomnika ofiarom katastrofy. Podkreślił, że szczegóły w tej sprawie mają dziś omówić ministrowie kultury Polski i Rosji. O tym, że to właśnie Naryszkin będzie reprezentował stronę rosyjską w Smoleńsku, poinformowano w ostatniej chwili. Wcześniej podawano, że będzie to minister kultury Aleksandr Awdiejew. Rosyjskie MSZ, przekazując wiadomość o wizycie Naryszkina, określiło katastrofę pod Smoleńskiem jako "do głębi smutną stronicę w stosunkach rosyjsko-polskich". "Tragedia ta wywołała prawdziwy szok społeczny w naszych państwach" - oznajmiło. MSZ FR przypomniało, że "naród Rosji odebrał to wydarzenie jako własne nieszczęście". "Dobrze wiadomo, jak sprawnie i aktywnie, a jednocześnie delikatnie nasz kraj zareagował na prośbę polskiej strony o pomoc w rozwiązaniu wielu problemów związanych z tą tragedią" - wskazało. "Operatywnie utworzono Komisję państwową ds. ustalenia przyczyn katastrofy. Bezprecedensowa była otwartość rosyjskich organów państwowych na współpracę z polskimi kolegami" - dodało. We wtorek mijają dwa lata od katastrofy samolotu Tu-154M, którym na uroczystości w Lesie Katyńskim leciał prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz m.in. przedstawiciele najwyższych władz państwowych i dowódcy wojska. W katastrofie zginęło 96 osób, wszyscy znajdujący się na pokładzie samolotu. 57-letni Siergiej Naryszkin kieruje pracami Dumy od grudnia 2011 roku. Wcześniej - od maja 2008 roku - stał na czele Administracji (Kancelarii) Prezydenta FR. Naryszkin to jeden z najbardziej zaufanych współpracowników Władimira Putina. Według rosyjskich mediów, w latach 1978-82 razem szkolili się w Instytucie Pierwszego Zarządu Głównego KGB (obecnej Akademii Wywiadu Zagranicznego, SWR). W pierwszej połowie lat 90. pracowali razem w merostwie Petersburga. W latach 2004-08 Naryszkin był szefem aparatu (kancelarii) rządu, w tym od 2007 roku - w randze wicepremiera. Jako szef Administracji Prezydenta FR kierował on też Międzyresortową komisją ds. ochrony tajemnic państwowych oraz Komisją ds. przeciwdziałania próbom fałszowania historii na szkodę Rosji.