W ciągu dnia wszystkie trzy stacje łączyły się na żywo z Krakowem, by opowiedzieć o ostatniej drodze polskiej pary prezydenckiej. "Chowano Kaczyńskich z niebywałymi honorami" - oceniła NTV. Kanał 1, Rossija i NTV podkreślały, że w pogrzebie Lecha i Marii Kaczyńskich uczestniczył prezydent Dmitrij Miedwiediew. Wybijały, że zdołał przylecieć do Polski, nie bacząc na pył wulkaniczny, który sparaliżował ruch lotniczy nad Europą i uniemożliwił wielu innym przywódcom wzięcie udziału w uroczystościach żałobnych w Krakowie. Trzy stacje przekazały również wypowiedź Miedwiediewa przed odlotem do Moskwy, w której gospodarz Kremla opowiedział się za zbliżeniem Rosjan i Polaków, a także ponownie oświadczył, że tragedia katyńska to zbrodnia Józefa Stalina i jego pomagierów. Kanał 1, Rossija i NTV informowały też o spotkaniu Miedwiediewa z p.o. prezydenta RP marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem, akcentując, iż polscy przywódcy podziękowali władzom i narodowi Rosji za solidarność i poparcie w tych trudnych dniach. Kanał 1 poinformował również o e-mailach od Polaków z podziękowaniami za słowa współczucia i otuchy, jakie napłynęły do Moskwy na ręce prezydenta Miedwiediewa. "Lech Kaczyński pośmiertnie wniósł wkład w rozwój przyjaźni między Rosją i Polską" - skomentowała rosyjska telewizja. Kanał 1 nadał także wypowiedź poprzedniego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, który ocenił, że za sprawą tej strasznej katastrofy nastąpiła poprawa stosunków polsko-rosyjskich. "Wszystkie te gesty Rosji, jej władz były poważne, ładne i naturalne. Nie było w nich żadnej politycznej gry. Była głęboka wola, aby iść naprzód" - przytoczyła rosyjska stacja słowa Kwaśniewskiego. Z kolei Rossija zacytowała generała Wojciecha Jaruzelskiego, który oznajmił, że tragedia ta jeszcze bardziej zbliży dwa słowiańskie narody. "Reakcja jednej i drugiej strony, jednego i drugiego narodu, pokazała, że jeśli dochodzimy to jakiegoś punktu, to stanowimy jedność" - powiedział.