Według zapowiedzi minister zdrowia Ewy Kopacz, swój pobyt w instytucie mają zacząć od modlitwy za zmarłych, których będą identyfikować. W niedzielę siostry zakonne i księża przygotowywali w budynku specjalne pomieszczenie. Przywieziony został m.in. obraz Najświętszego Serca Jezusa. Oględziny będą się odbywać grupami; każde ciało będzie dostępne dla krewnych w osobnym pomieszczeniu. Według relacji polskiej minister, tylko 14 ciał jest na tyle dobrze zachowanych, iż identyfikacja może odbyć się bez problemu. W przypadku kolejnych 10 identyfikacja prawdopodobnie będzie mogła się odbyć dzięki znakom szczególnym. Od krewnych reszty tragicznie zmarłych konieczne będzie pobieranie materiału DNA. Na miejscu są polscy psychologowie, którzy tuż po przylocie mieli prowadzić rozmowy z rodzinami.