W specjalnym komunikacie rosyjskiego MSZ pada stwierdzenie, że "agresywna polityka historyczna" sprowadza się w Polsce do "zrównywania totalitaryzmów hitlerowskiego i radzieckiego". Dyplomaci są zdania, że Polacy obarczają ZSRR i Rosję odpowiedzialnością za wszystkie nieszczęścia XX wieku, w tym rozpętanie II wojny światowej. "Jedną z tez aktywnie podnoszonych w Polsce jest absurdalne przekonanie, że faszystowski ucisk, w wyniku zwycięstwa Armii Czerwonej, został zamieniony na półwiekową okupację radziecką" - można przeczytać w dokumencie. Rosyjskie MSZ przypomina, że za wyzwolenie Polski spod hitlerowskiej okupacji życie oddało ponad 600 tysięcy radzieckich żołnierzy. Moskwa wzywa Warszawę do przeprosin oraz ujęcia i ukarania wandali niszczących sowieckie pomniki, a także domaga się przestrzegania dwustronnych umów o ochronie miejsc pamięci.