Zbigniew Romaszewski spodziewa się wyboru i ocenia w rozmowie z "Rz": - Przyznać się do błędu jest lepiej niż tkwić w błędzie, który jest dla wszystkich oczywisty. Potwierdza, że pod koniec ubiegłego tygodnia rozmawiał z Bogdanem Borusewiczem. - Poprosiłem go o spotkanie. I właściwie wyjaśniliśmy sobie wszystkie kwestie - mówi. Zbigniew Romaszewski podkreśla, że po 18 latach w Senacie może być dobrym marszałkiem : - To jest moja siódma kadencja, byłem czterokrotnie przewodniczącym Komisji Praw Człowieka. Przez 18 lat czegoś się nauczyłem, mam bardzo szeroką wiedzę na temat życia publicznego. Na tle innych senatorów PO i PiS mam większe kompetencje.