Chcą także, by wzrosły wydatki budżetowe przeznaczone na rozwój wsi. Od dzisiaj natomiast rolnicy odwieszają akcję protestacyjną z w maju ubiegłego roku. Szef kółek rolniczych Władysław Serafin zapowiada, że w ciągu tych 40 dni rolnicy chcą doprowadzić do porozumienia z rządem oraz innymi związkami. Ponadto Serafin podkreślił, że związki będą żądać rekompensaty z powodu wzrostu cen oleju napędowego. Nie wiadomo jednak na razie, na czym protest będzie polegał. - Nie wiemy też obecnie, czy 16 stycznia rolnicy zaczną protestować, czy będzie to dzień ogłoszenia konkretnej daty protestu - powiedział Serafin.