- Nie dam sobie uciąć paznokcia, że kiedyś politycznie coś nie będzie nas łączyć - mówi Rokita. I zaprzecza jednocześnie jakoby planował wejście do rządu Jarosława Kaczyńskiego. A takie informacje pojawiły się już kilkanaście dni temu. Spekulowano, że to właśnie Rokita zajmie miejsce w MSWiA po zdymisjonowanym ministrze Ludwiku Dornie.