Jeszcze dziś pismo mecenasa ma trafić do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego pyta także, czy umowa międzynarodowa została zarejestrowana w sekretariacie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Rejestracja tej umowy jest bardzo ważna - chodzi o możliwość odwołania się do arbitrażu międzynarodowego. Rafał Rogalski przytacza przepisy Karty Narodów Zjednoczonych, które mówią o obowiązku rejestracji umów międzynarodowych w przypadku, gdy strony będą chciały - gdy powstanie spór - zwrócić się do którejś z instytucji podległej ONZ. A zdaniem mecenasa po konferencji MAK-u, ze stanowiskiem którego Polska oficjalnie się nie zgadza, spór już powstał. Krótko mówiąc - jak twierdzi mecenas - jeśli polski rząd nie zarejestrował umowy z Rosją, to zamyka sobie w ten sposób drogę do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Pytanie więc, czy ta umowa została zarejestrowana - wiedząc jednak, że była to umowa ustna - raczej nie należy się spodziewać, że ktoś ją zarejestrował. Rogalski prosi premiera także o udostępnienie treści umowy. Zdradzenie, kto odpowiadał za jej treść a także co premier zrobił i zamierza zrobić by Rosja wypełniała umowę, a gdy jej nie wypełnia jak zamierza zdyscyplinować swoich partnerów.