Prezydent chce, by odczytany podczas uroczystości apel pamięci ograniczył się wyłącznie do faktów związanych z Czerwcem '56. O piśmie wysłanym do dowódcy Garnizonu Poznań poinformował we wtorek na konferencji prasowej. Uroczystości rocznicowe Główne uroczystości rocznicowe odbędą się 28 czerwca w Poznaniu. Spodziewani są prezydenci Polski i Węgier. Elementem uroczystości pierwotnie miał być apel pamięci, w trakcie którego wspomniane miałyby być także ofiary katastrofy smoleńskiej. Przeciwko temu pomysłowi zaprotestowała m.in. część środowisk kombatanckich, a prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak oficjalnie wystąpił do szefa MON o odstąpienie od wspomnienia ofiar katastrofy smoleńskiej. Brak odpowiedzi MON Miasto nie dostało dotąd odpowiedzi MON. W ub. tygodniu szef resortu obrony Antoni Macierewicz powiedział, że ofiary tragedii smoleńskiej są przywoływane w każdym apelu pamięci od listopada 2015 r. "W związku z tym, że do dziś nie dostałem odpowiedzi z MON, zdecydowałem się wysłać pismo do szefa garnizonu w którym proszę o obecność wojska, o asystę, jednocześnie informuję, że nie widzę możliwości tego tzw. apelu smoleńskiego. Będzie odczytany apel cywilny" - powiedział Jaśkowiak we wtorek na konferencji prasowej. Jak dodał, apel zostanie odczytany przez "kompetentne osoby". "Ten apel będzie nawiązywał do Czerwca 1956 roku i będzie bezpośrednio z Czerwcem ’56. Nie mieszamy do tego innych wydarzeń, w szczególności katastrofy smoleńskiej" - powiedział. Antoni Macierewicz pytany przez dziennikarzy o kwestię ewentualnej zmiany treści apelu pamięci podczas obchodów Czerwca, powiedział w ub. tygodniu, że oznaczałoby to przyznanie poszczególnym osobom "prawa do selekcjonowania ofiar, których pamięć ze względu na ich bohaterstwo, na ich czyny i ich tragiczną śmierć w służbie ojczyzny" czcimy. "Decyzja o tym, że w apelu pamięci będą przywoływane ofiary tragedii smoleńskiej nie tylko, że została podjęta już w listopadzie ubiegłego roku, ale od listopada ubiegłego roku we wszystkich sytuacjach, w których jest kompania honorowa i jest apel pamięci, (pamięć tych ofiar) jest przywoływana" - powiedział minister. Apel pamięci Apel pamięci przeprowadza się z okazji świąt państwowych i wojskowych oraz rocznic historycznych wydarzeń. O apelu pamięci mówimy, kiedy w jego treści przywoływane są osoby związane z wydarzeniem historycznym, które nie poległy w boju. 60 lat temu, 28 czerwca 1956 roku poznańscy robotnicy Zakładów Cegielskiego, wówczas Zakładów im. Stalina, podjęli strajk generalny i zorganizowali demonstrację uliczną, krwawo stłumioną przez milicję i wojsko. Następstwem robotniczego wystąpienia stały się dwudniowe starcia na ulicach miasta. Według badań IPN w starciach zginęło co najmniej 58 osób, a kilkaset zostało rannych.