"Podobne, histeryczne i 'nieogarnięte' decyzje podejmował także Bronisław Komorowski przed wyborami, rozpisując referendum w sprawie JOW-ów (jednomandatowych okręgów wyborczych - red.). Myślę, że takiego gola strzelił sobie też Andrzej Duda podpisując tę ustawę o 2 mld zł dla TVP i zapłaci za to wyborczą cenę - przegra najbliższe wybory prezydenckie" - ocenił Biedroń. "Ale oczywiście cieszę się, że znalazły się pieniądze na onkologię" - dodał. Zdaniem kandydata Lewicy na prezydenta "trzeba było to jednak zrobić w innym stylu". "Dzisiaj to musztarda po obiedzie" - ocenił. Biedroń wyraził przekonanie, że rząd znajdzie obiecane pieniądze na fundusz medyczny. "Prezydent Duda i jego partia polityczna - PiS zauważyli, że nastroje społeczne pokazują jasno i wyraźnie: nie ma akceptacji dla wspierania partyjnej telewizji, nie ma akceptacji dla wspierania tak dużymi środkami telewizji, która często dzieli, szczuje, która nie przekazuje rzetelnych informacji, a często manipuluje" - powiedział Biedroń. "W związku z tym ta histeria i panika w obozie PiS-u i prezydenta Dudy. On przegra te wybory" - dodał. Zdaniem Roberta Biedronia Andrzej Duda nie ma strategii wyborczej. "Cała jego kampania pokazuje, że w przeciwieństwie do tego, co było pięć lat temu, kiedy nam wszystkim imponowała ta kampania (...), dzisiaj czujemy zażenowanie, zakłopotanie. Widzimy zagubionego prezydenta Dudę, który w histeryczny, niezorganizowany sposób i chyba bez wsparcia prezesa Kaczyńskiego, który pogodził się już z tą przegraną, zmierza ku upadkowi. 10 maja zobaczymy tego finał" - mówił kandydat Lewicy. Prezydent Andrzej Duda poinformował w piątek, że podpisał nowelę ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy abonamentowej przyznającą w 2020 r. rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł dla TVP i Polskiego Radia. W sobotę prezydent zapowiedział, że stworzony zostanie specjalny fundusz medyczny z budżetem niemal 3 mld zł rocznie na leczenie dzieci z chorobami rzadkimi oraz osób chorych onkologicznie.