Wniosek w trybie wyborczym przeciwko Neumannowi złożyła w czwartek w stołecznym Sądzie Okręgowym dla Warszawy Pragi pełnomocniczka komitetu wyborczego Wiosny Gabriela Morawska-Stanecka. Wiosna domagała się przeprosin i zaprzestania podawania fałszywych informacji na temat reakcji na przypadek pedofilii w Słupsku ze strony Roberta Biedronia oraz 100 tys. zł odszkodowania od Neumanna. Sąd okręgowy rozpoznaje taki wniosek w ciągu 24 godzin w postępowaniu nieprocesowym. W piątek wnioskodawcy zgłosili jednak poprawki formalne do wniosku. Sąd ze względu na zawiłość sprawy zdecydował, że orzeczenie wyda w poniedziałek. Zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, sąd zakazał Neumannowi na czas trwania kampanii wyborczej do PE rozpowszechniania nieprawdziwej informacji, że Biedroń nie zrobił nic dla wyjaśnienia sprawy podejrzenia pedofilii w jednej z jednostek organizacyjnych podległych prezydentowi Słupska, gdy tę funkcję pełnił Biedroń. W pozostałym zakresie sąd oddalił wniosek Wiosny; dotyczył on nakazania sprostowania, przeproszenia oraz nakazanie opublikowania przeprosin, nakazania wpłaty 100 tys. zł na rzecz organizacji pożytku publicznego. "Dziś wygraliśmy pozew wyborczy przeciwko @SlawekNeumann z @Platforma_org, który rozpowszechniał nieprawdziwe informacje na mój temat. Mam nadzieję, że będzie to początek końca brudnej polityki" - napisał Robert Biedroń na Twitterze.