"Cieślaka to niech służby spytają, ile ma #TCR, czy nie zapomniał wpisać w oświadczenie, co obiecywał w zamian spółce, czy w przeszłości miał do czynienia z narkotykami. Nie biorę udziału, wyszedłem z polityki i rozliczać będę gnojowego i jego świtę jako osoba prywatna" - napisał Anacki, zapytany, czy prawdą jest to, co mówił minister-członek Rady Ministrów Michał Cieślak próbach "dogadania się z opozycją". W środę wiceprezes Porozumienia Robert Anacki ogłosił na Twitterze, że odchodzi z partii. Poinformował o tym, komentując wiadomość, że Porozumienie opuszcza Wojciech Maksymowicz. Zobacz też: Prezes PiS żartuje: Może weźmiemy Żukowską do rządu "Zatem i ja dołączam. Chciałem podziękować Prezesowi Jarosławowi Gowinowi oraz wszystkim przyjaciołom za współpracę i życzyć powodzenia w walce o wolność w wymiarze osobistym i gospodarczym. Przede mną ogromne wyzwania w wymiarze osobistym - zdrowia, a także biznesowe" - napisał w środę wiceprezes Porozumienia i gorzowski radny Robert Anacki. W połowie kwietnia Maksymowicz poinformował, że odchodzi z klubu PiS. Robert Anacki to wiceprezes Porozumienia i gorzowski radny.