40-letni Józef P. może trafić do więzienia nawet na 5 lat. Jeszcze dziś sąd w Stargardzie ma zdecydować o jego tymczasowym aresztowaniu. Prokurator wnioskuje o 3 miesiące aresztu. Mężczyzna, który miał się opiekować dziećmi pod nieobecność ich matki, złożył dziś wyjaśnienia. Ich szczegółów na razie prokuratura nie zdradza. O tym, co stanie się z dziećmi, zdecydować ma sąd rodzinny. Na razie młodszy z chłopców jest w szpitalu, drugi w rodzinie zastępczej. Aneta Łuczkowska