Zebrano pół miliona ważnych podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie reformy edukacji - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. Podpisy pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum podliczyła specjalna komisja powołana przez Kancelarię Sejmu. Decyzję w sprawie jego przeprowadzenia mają podjąć w głosowaniu posłowie. Pytanie referendalne brzmi: "Czy jest Pani/Pan przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?". Z pomysłem przeprowadzenia referendum wystąpił Związek Nauczycielstwa Polskiego. Pod koniec stycznia związał się komitet referendalny, w skład którego wchodzą przedstawiciele partii politycznych, stowarzyszeń, organizacji i ruchów społecznych popierających pomysł referendum, m.in. ruchu "Rodzice przeciwko reformie edukacji", koalicji "Nie dla chaosu w szkole", Krajowego Porozumienia Rodziców i Rad Rodziców, Społecznego Towarzystwa Oświatowego, Krajowego Forum Oświaty Niepublicznej, OPZZ, PO, Nowoczesnej, PSL, Razem i Inicjatywy Polska. Pomysłodawcy zebrali ponad 910 tysięcy podpisów. Aby złożyć obywatelski wniosek o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum, trzeba zebrać co najmniej 500 tysięcy podpisów. Uchwałę w sprawie referendum ogólnokrajowego Sejm podejmuje większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Reforma edukacji, w ramach której zmieniona zostanie m.in. struktura szkół, rozpocznie się od roku szkolnego 2017/2018. W miejsce obecnie istniejących typów szkół zostaną wprowadzone stopniowo: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja mają zostać zlikwidowane.