Gazeta twierdzi, że przyznanie się do winy przez Rosję niesie za sobą materialne konsekwencje, bo potomkowie ofiar mordu w Katyniu chcieli 2 mld dolarów, a państwo polskie żądało w Strasburgu aż 100 mld dolarów odszkodowań od Rosji. Zdaniem gazety z Tweru, trybunał w Strasburgu uznał za fałszywe dowody mówiące o tym, że polskich oficerów zabito z rozkazu Stalina, a winę ponosi Związek Radziecki. Gazeta, opierając się na tego rodzaju kłamstwach i insynuacjach, domaga się prawdy, czyli - według niej - uznania, że Polaków zamordowali Niemcy. Ostateczny bój prawny o zbrodnię katyńską W zeszłym tygodniu w trybunale w Strasburgu odbyła się rozprawa publiczna w sprawie skargi katyńskiej. Krewni ofiar zbrodni z 1940 roku, reprezentowani przez polskich prawników, wspólnie z polskim rządem oskarżają władze Rosji o nierzetelnie przeprowadzone śledztwo katyńskie. Rosja twierdzi natomiast, że trybunał nie ma uprawnień, by to śledztwo badać. Wyrok, który najprawdopodobniej zapadnie pod koniec roku, będzie ostateczny. Ewentualne korzystne dla polskiej strony orzeczenie może spowodować ponowne wszczęcie w Rosji śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej i tym razem skuteczne jego przeprowadzenie, a także wypłatę odszkodowań dla skarżących. Przemysław Marzec, Justyna Satora