29-latek został wczoraj zatrzymany w Rudzie Śląskiej i przewieziony do Gdyni. Dziś usłyszał te same zarzuty, co jego dwaj koledzy - udziału w zbiegowisku i bójce. Grozi mu do 5 lat więzienia. Dziennikarz RMF FM dowiedział się, że nie udało się odnaleźć kobiety, którą mieli zaczepiać marynarze. Żaden z przesłuchanych świadków nie potwierdził takiej wersji wydarzeń. W tej sytuacji przeciwko Meksykanom nie ma żadnych dowodów. Mają oni w śledztwie status pokrzywdzonych i wszystko wskazuje na to, że jutro opuszczą Trójmiasto. Prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-meksyk,gsbi,4248" title="Meksyku" target="_blank">Meksyku</a> Enrique Pena Nieto potępił niedzielne starcie na gdyńskiej plaży. Jednoznacznie stwierdził, że to jego rodacy zostali poszkodowani. Wyraził solidarność z poszkodowanymi marynarzami i podkreślił że meksykański resort spraw zagranicznych zwrócił się już do polskich władz o ukaranie sprawców. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/pawel-balinowski">Paweł Balinowski</a> <a href="http://forum.interia.pl/czy-premierowi-uda-sie-zwalczyc-chuliganstwo-stadionowe-tematy,dId,2261115" target="_blank">FORUM: Czy premierowi uda się zwalczyć chuligaństwo stadionowe?</a>