Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Mieszkanie, w którym mężczyzna dokonał makabrycznego odkrycia, było zamknięte od wewnątrz. 15-letnia córka, 5-letni syn i kobieta mieli liczne rany kłute. Śledczy jeszcze dziś rano wrócą na miejsce tragedii. W tej sprawie na razie nikogo nie zatrzymano. Grzegorz Kwolek