Pomimo reanimacji jedna osoba zmarła, druga jest ciężka ranna. Dwie pozostałe doznały lekkich obrażeń. - O godzinie 14:38 dostaliśmy zgłoszenie o zejściu lawiny w rejonie Wielkiej Świstówki nad Doliną Miętusią. Zasypane zostały 4 osoby - uczestnicy kursu jaskiniowego. W akcji bierze udział ok. 30 ratowników - powiedział kierownik dyżuru TOPR Jacek Broński. W górach wieje halny, co nie pozwala na użycie śmigłowca. Ratownicy dotarli do zasypanych pieszo. Po południu w rejonie Hali Gąsienicowej w niewielkim zsuwie śniegu ucierpiał również taternik idący w kierunku Zawratu. Mężczyzna ma otarcia i jest poobijany. Ratownicy TOPR przetransportowali go do zakopiańskiego szpitala. W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Jak podaje w swoim komunikacie TOPR, "wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach". Maciej Pałahicki