- Wszystko płonęło, olbrzymie kłęby dymu i buchające płomienie - informuje RMF24, powołując się na jednego z słuchaczy. Jak dowiedział się reporter RMF FM Bartłomiej Paulus, na samochód osobowy wjechał inny pojazd. Kilka minut później, kilka kilometrów dalej, na stojące w korku auta najechał autobus, w którego uderzyła ciężarówka. Pojazdy stanęły w ogniu. Na miejscu trwa akcja strażaków. Z informacji naszego reportera wynika, że w wypadku uczestniczył jeszcze jeden samochód. Siła uderzenia była tak duża, że auto znalazło się w środku autobusu. Wewnątrz tego auta byli pasażerowie; prawdopodobnie wszyscy nie żyją. Płomienie sięgają obu pasów autostrady. Na miejscu pojawił się już śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Droga w kierunku Katowic i w kierunku Wrocławia jest zablokowana. Tworzą się ogromne korki.