Cezary Grabarczyk, który był jednym z najdłużej urzędujących ministrów transportu i infrastruktury w historii, stał między innymi za nieudanym planem budowy dróg i autostrad przed Euro 2012. Za jego czasów nagminnie dochodziło do opóźnień i zmian wykonawców. Dopiero później całość udało się przyspieszyć. Minister utopił plany budowy nowych dróg w biurokracji.Grabarczyk jako minister był także twarzą gigantycznego zamieszania na kolei przy zmianach rozkładu jazdy. To za jego czasów pociągi w nowych rozkładach jazdy odjeżdżały z nieistniejących peronów - jak w Katowicach, pasażerowie do ostatniej chwili nie mogli kupić biletów, a jak już kupili, to jechali absolutnie przepełnionymi składami.Sam Grabarczyk tłumaczył, że... błędy popełnia tylko ten, który nic nie robi. Krzysztof Berenda CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL