Kontrola potrwa do 21 listopada. Bruksela zdenerwowała się dokumentami nadesłanymi z Polski - które zdaniem KE - przekraczały środki proponowane rolnikom przez Unię Europejską. Nasz kraj żądał 145 milionów euro, w momencie kiedy 28 państw wchodzących w skład Unii miało do dyspozycji 125 milionów euro. Komisja Europejska musiała zawiesić program rekompensat dla wszystkich unijnych rolników, bo w jej kasie zabrakło pieniędzy. Irytacja Brukseli jest tym większa, że ostatecznie po wewnętrznych kontrolach przeprowadzonych w Polsce, okazało się, że nie potrafimy wykorzystać pieniędzy, o które wnioskowaliśmy. Katarzyna Szymańska-Borginon