- Mariusz T. we wtorek w południe zakończył odbywanie kary 25 lat więzienia - powiedział jego pełnomocnik mec. Marcin Lewandowski. Dodał, że na razie nie rozpoczęły się procedury w związku ze zwolnieniem T.- Doszło do dziwnej sytuacji, bo Mariusz T. o godz. 12 skończył odbywanie kary, a nadal tę karę odbywa, nie wiadomo dlaczego i żadne procedury jeszcze się nie rozpoczęły - powiedział dziennikarzom Lewandowski i dodał, że na spotkanie z nim T. został doprowadzony z celi. Lewandowski poinformował też, że we wtorek po południu otrzymał odpis zażalenia, jakie dyrektor więzienia złożył do rzeszowskiego sądu apelacyjnego na czwartkową decyzję sądu w sprawie zastosowania dozoru wobec T. do czasu uprawomocnienia się orzeczenia o jego ewentualnej izolacji w specjalnym ośrodku.Wiadomo już, że Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie rozpatrzy we wtorek tego zażalenia, gdyż akta nie dotarły jeszcze do SA, a sędziowie przed rozpoznaniem sprawy chcą je gruntownie poznać.Sąd okręgowy orzekł, że T. po wyjściu ma być objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi i nie opuszczać kraju.Dyrektor rzeszowskiego więzienia złożył w poniedziałek zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez T. przestępstwa polegającego na posiadaniu treści pornograficznych z udziałem dzieci poniżej 15. roku życia i zagrożonego karą do pięciu lat więzienia. Materiały, które legły u podstaw zawiadomienia do prokuratury i nowego wniosku w sprawie zabezpieczenia postępowania wobec T., znaleziono w celi skazanego podczas przeszukań 8 i 10 lutego. Prokuratura na razie prowadzi czynności sprawdzające.Lewandowski - "na prośbę T." - poinformował też m.in., że przeszukania w ciągu ostatnich dwóch tygodni w celi T. odbywały się prawie codziennie, zaś znalezione tam zdjęcia - według T. - przedstawiały m.in. jego matkę i samego T. na koloniach. Dodał, że według T. znalezione rysunki zostawił on w zakładzie karnym w Strzelcach Opolskich, zanim został przeniesiony do Rzeszowa. T. to pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną potem na 25 lat więzienia.