W centralnej administracji rządowej (KPRM i 18 ministerstw), Kancelarii Prezydenta i centrali Narodowego Funduszu Zdrowia pracują obecnie 14 933 osoby. Przed rokiem w tych samych instytucjach pracowało 14 870 osób. Nastąpił więc wzrost o 63 osoby. Tysiące godne milionów (nagród) Liczba i skala wypłacanych w administracji centralnej nagród jest gigantyczna. Suma tych wypłaconych w 2012 roku wyniosła łącznie 101 milionów 485 tysięcy 338 złotych - to znacznie więcej niż jednorazowo wypłacona wszystkim urzędnikom miesięczna pensja. To także o kilkanaście milionów złotych więcej niż w 2011 roku, kiedy suma nagród wypłaconych w administracji centralnej wyniosła łącznie 84 miliony 852 tysiące 066 złotych. Po uśrednieniu każdy z prawie 15 tysięcy urzędników otrzymał w ubiegłym roku jako nagrodę dodatkowo 6796 złotych. Przy średnich zarobkach 5859 złotych oznacza to więcej niż jedną dodatkową pensję rocznie. Najwyższe w przeliczeniu na jednego pracownika nagrody wypłacono w ubiegłym roku w Ministerstwie Pracy - 11 638 złotych, Skarbu - 11 020 złotych, Finansów - 10 347 złotych i Obrony Narodowej - 10 078 złotych. Nieco tylko poniżej 10 tys. złotych nagród przyznano średnio pracownikom Kancelarii Prezydenta - 9941 złotych i MSW - 9614 złotych. Jak wygląda zatrudnienie w poszczególnych resortach i jakie w 2012 wypłacono w nich nagrody? Zobacz tabelę na stronach RMF24 Ranking finansowy - powyżej i poniżej średniej Mimo że należą do tej samej administracji, instytucje administracji centralnej wcale nie są równe, przynajmniej pod względem płac. Średnia urzędnicza płaca wygląda całkiem nieźle - to 5859 złotych, i jest o kilkaset złotych wyższa niż przed rokiem, kiedy wynosiła 5499 złotych. Do najwyższych średnich zarobków brutto (8600 złotych) przyznają się urzędnicy Kancelarii Prezydenta RP, jednak kolejne miejsce w rankingu zajmuje... resort rolnictwa, ze średnią 7563,23 złotych. Jego urzędnicy wyjaśniają, że około 35 proc. środków na fundusz wynagrodzeń pochodzi z funduszy unijnych. Jeżeli zatem uwzględnimy wspomniane 35 proc. środków unijnych wchodzących w skład funduszu płac, to po przeliczeniu, biorąc jedynie środki krajowe, uzyskalibyśmy średnią na poziomie około 4800- 4900 zł - odpisał resort na pytanie o powody osobliwej dysproporcji. Zupełnie jakby to, skąd pochodzą wypłaty dla urzędników wpływało na ich wysokość... Kancelaria Premiera zajmuje pod względem wysokości średnich zarobków dopiero trzecie miejsce w rankingu, widać jednak chęć "nadgonienia" dystansu, dzielącego ją od "Dużego Pałacu" - w ciągu roku średnia płaca w KPRM podniosła się o kilkaset złotych. Przed rokiem wynosiła 6294, a obecnie wynosi 7068 złotych. Tradycyjnie do najlepiej opłacanych należą urzędnicy resortów spraw zagranicznych (średnio 6749 złotych) i np. finansów, gdzie w ubiegłym roku wypłacono też niemal jedną piątą części wszystkich nagród wypłaconych w administracji centralnej (19 mln 216 tys. 085 złotych z ogólnej sumy ponad 101 milionów). Niewiele mniej, bo 18 mln 891 tys. zł w 2012 roku otrzymali w formie nagród urzędnicy MSZ, gdzie jednak niemal 9 mln złotych nagród nie trafiło do centrali, ale do dyplomatów w placówkach na całym świecie. Ranking zarobków urzędników - zobacz tabelę w RMF24 Najniżej opłacana jest według danych przysłanych przez nie same praca w resortach nauki, skarbu i zdrowia, a także centrali NFZ. Nie najwyższe zarobki niektóre z resortów starają się swoim urzędnikom zrównoważyć wysokimi nagrodami. Tak jest np. w resorcie skarbu, gdzie wprawdzie podstawowa płaca wynosi średnio 4663 złote brutto, ale przypadająca średnio na pracownika nagroda to 2,5 raza więcej - ponad 11 tysięcy złotych. Według Grażyny Kopińskiej z Fundacji Batorego, skromne zarobki w niektórych resortach raczej nie zaskakują. Instytucje związane z ochroną zdrowia od wielu lat są pod bacznym nadzorem prasy i opinii publicznej, dlatego nie mogą sobie pozwolić na poluzowanie rygorów - mówi Kopińska. Z danych, które państwo zebraliście wynika też, że dla państwa znacznie istotniejsze jest dziś zdobywanie pieniędzy z podatków, które jest dobrze opłacane i często nagradzane, niż kosztowne zabezpieczanie potrzeb obywateli, choćby przez pracę resortu zdrowia czy NFZ - dodaje. Sztuczki na poprawienie statystyk Podczas zbierania danych, co zajęło kilka tygodni, dało się zauważyć kilka charakterystycznych zabiegów instytucji, do których RMF FM się zwróciło, zmierzających do skomplikowania czasem najprostszych spraw. Na pytanie o średnie zarobki kilka resortów podało na początku sumy netto, sądząc zapewne, że 3900 będzie wyglądało w zestawieniu lepiej niż ta sama suma brutto - 5600. Po doprecyzowaniu pytania przesłana przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji średnia zarobków 3959,16 zmieniła się w 5579,98, a wstępne 4469,18 płacy zasadniczej w Ministerstwie Transportu - w 5315,48 brutto. Osobliwością było też podanie przez MON przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego - 3998,77 złotych, podczas gdy rok wcześniej suma ta wynosiła 5962,06 złotych. Dopytywany w tej sprawie resort wyjaśnił, że 3998,77 to przeciętne wynagrodzenie zasadnicze, a rzeczywiste, z dodatkami funkcyjnymi, czy za wysługę lat - to coś innego. I rzeczywistego wynagrodzenia za 2012 rok MON nie podał - jakie ono jest można wnosić tylko z danych ubiegłorocznych. Przypomnijmy - z dodatkami to było 5962 złote. W szczególny sposób niektórzy urzędnicy informują też o nagrodach. Resorty finansów, obrony czy środowiska z upodobaniem informowały o średnich wysokościach wypłacanych tam nagród, odpowiednio 2009, 1883 i 1947 złotych na pracownika. Prawdziwą skalę uśrednionego zgrabnie do akceptowanego społecznie poziomu zjawiska pokazują jednak dane zbiorcze - przeznaczona na nagrody suma. Wynika z niej, że ów średni wymiar wypłaty nagród miał miejsce w Ministerstwie Finansów 9556 razy w roku, w pięciu transzach, co razem dało ponad 10 tys. złotych nagród na pracownika! W MON i resorcie środowiska bliskie 2 tysięcy złotych nagrody wypłacono w ubiegłym roku odpowiednio... 4180 i 2174 razy, a łącznie nagroda roczna w przeliczeniu na pracownika wynosiła średnio 10 078 i 8788 złotych. Prawda, że to brzmi gorzej niż "średnio jednorazowo 1883 złote" czy "średnio jednorazowo 1947 złotych"?