Wypadek miała podziemna kolejka górnicza. Niewielkimi, żelaznymi wagonikami górnicy dojeżdżają do rejonów, gdzie pracują. Taki skład wczesnym popołudniem przewoził pracowników drugiej zmiany ponad 800 metrów pod ziemią. Ostatni z wagonów wykoleił się. Przyczyny nie są na razie znane. W środku było 11 górników. Ośmiu trafiło do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju. Najprawdopodobniej mają tylko ogólne potłuczenia i uniknęli poważniejszych urazów. Więcej wyjaśnią specjalistyczne badania. To pierwszy w tym roku zbiorowy wypadek w śląskich kopalniach. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/michal-rodak" target="_blank">Michał Rodak</a> <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/marcin-buczek" target="_blank">Marcin Buczek</a>