- Do spotkania dojdzie na dziewięćdziesiąt procent - powiedziała reporterowi RMF FM rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka. Może się jednak okazać, że doprowadzenie do spotkania będzie bardzo trudne. Gospodarzem wizyty jest Lech Kaczyński, który przygotował napięty grafik francuskiemu prezydentowi - ceremonia przywitania, obrady plenarne, lunch, wspólna konferencja prasowa, podpisywanie umów. Wszystko to zostało zaplanowane w Pałacu Prezydenckim. Ekipa premiera robi jednak co może, by do tego spotkania doszło. Z Sarkozy'm nie przyleci nawet francuski premier Francois Fillon, więc teoretyczne nie miałby się nawet z kim spotkać. Nie wiadomo także, którzy ministrowie przylecą z Paryża. - Wszystko wyjaśni się dzisiaj. Będziemy dogrywać szczegóły tego spotkania premiera Tuska z prezydentem Sarkozy'm, a także skład delegacji - mówi Liszka. Może się okazać, że Sarkozy znajdzie dla Tuska kilka minut, ale nieformalnie podczas odpoczynku w Belwederze.