- Oleksy. O całej sprawie dowiedział się od Jacka Podgórskiego, byłego oficera Urzędu Ochrony Państwa, a w czasach rządów prawej ręki Aleksandry Jakubowskiej. Były pracownik wywiadu mówi, że nagrywani byli tylko politycy lewicy i że nie wie, czy tych nagrań jest więcej. był trochę zaskoczony. Nic więcej - mówi Bosak. Sam Gudzowaty w rozmowie z Oleksym zaprzeczał, by ich rozmowa była nagrywana. Bosak twierdzi, że nie wie, po co Gudzowaty nagrywał rozmowy z politykami lewicy. Posłuchaj całej rozmowy: