Cześć pracowników LOT-u w piątek zawiesiła trwający dziewięć dni strajk. Wśród postulatów, które dziś pojawią się na negocjacyjnym stole, jest przywrócenie do pracy zwolnionych liderów związkowych, cofnięcie wypowiedzeń 67 pracowników, którzy brali udział w strajku oraz zrezygnowanie z obciążenia ich kosztami odwołanych lotów. To te najpilniejsze postulaty. Aby w ogóle mogło dojść do negocjacji, konieczne było wyłączenie z nich prezesa LOT-u. Strajkujący pracownicy domagali się jego odwołania i nie chcieli z nim rozmawiać. Negocjacje w imieniu LOT-u poprowadzi Bartosz Piechota, tymczasowy członek zarządu firmy. To, że strony w ogóle usiądą dziś do stołu, to przełom, ale kryzys w LOT nie jest jeszcze zakończony. Formalnie strajk zawieszono dziś do godz. 14. Jeśli nie będzie porozumienia, wtedy pracownicy mogą wrócić do protestu. Paweł Balinowski