Wnioskodawcy domagają się, by rozstrzelanie polskich oficerów przez NKWD w 1940 roku uznać za zbrodnię ludobójstwa. Chcą też oficjalnej rehabilitacji ofiar. W pozwach nie ma mowy o odszkodowaniach. Jak ustalił reporter RMF FM, skargi składane są dwiema drogami: bezpośrednio z Polski, lub poprzez upoważnienie Memoriału, rosyjskiej pozarządowej organizacji dokumentującej komunistyczne zbrodnie. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapewnił, że państwo polskie udzieli wszelkiej pomocy rodzinom ofiar katyńskich, które zamierzają zaskarżyć Rosję do Trybunału w Strasburgu. Dziś w Katyniu trwają uroczystości upamiętniające ofiary tej zbrodni. Niestety na obchody nie przyjechał żaden przedstawiciel władz rosyjskich, nie ma też delegacji Memoriału.