W tej chwili niemal w całym kraju poza częścią Pomorza Zachodniego obowiązują ostrzeżenia przed upałami. Na Podlasiu IMGW ostrzega za to przed kolejnymi burzami. W weekend służby najwięcej pracy miały na Śląsku, Mazowszu, Kujawach i Pomorzu. Według synoptyków, w poniedziałek nawałnice znów mogą pojawić się w centralnej i zachodniej Polsce. - Patrząc na zgłoszenia, które napłynęły, na pewno nie jest to ostateczna liczba - mówi Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej. Przypomnijmy, że z powodu zagrożenia burzami w niedzielę wieczorem konieczna była ewakuacja obozu harcerskiego w miejscowości Dubne koło Muszyny w Małopolsce. 48 harcerzy i dziewięciu wychowawców przeniosło się do pobliskiego budynku gospodarczego. Zagrożenia pożarowe wciąż dotyczą polskich lasów. W większości nadleśnictw obowiązuje drugi stopień zagrożenia - w trzystopniowej skali. W części lasów przy zachodniej granicy to alert najwyższego stopnia. Z powodu pożarów - między innymi właśnie na takich terenach - strażacy interweniowali w czasie weekendu ponad dwa tysiące razy. Michał Dobrołowicz