Opel, którego kierowca potrącił funkcjonariuszy, zatrzymał się kilka chwil po tym, jak jeden z policjantów oddał strzał. Kierowca jednak uciekł. Udało się natomiast zatrzymać pasażera auta - to 21-letni mężczyzna. Policjanci ustalili, że autem kierował jego o 4 lata starszy kolega. Wiadomo, że mężczyzna uciekł w kierunku pobliskich działek. W poznańskiej policji ogłoszono alarm, a na miejsce skierowano funkcjonariuszy z psami tropiącymi. Do zdarzenia doszło, kiedy policjanci w Suchym Lesie realizowali sprawę dotyczącą włamań. Dwaj ranni funkcjonariusze - 33- i 29-latek trafili do szpitala z obrażeniami kończyn i tułowia. Mateusz Chłystun Malwina Zaborowska