Śledczy zabezpieczają dokumenty, komputer i nośniki cyfrowe, na których mogą znajdować się dane dotyczące śledztwa prowadzonego ws mobbingu. Jak przypomina prokuratura, śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko jakiejkolwiek osobie. Wcześniej, przed południem śledczy weszli też do siedziby Stowarzyszenia Wiosna, gdzie zabezpieczyli dyski i komputery oraz informacje z serwerowni. Te same informacje dzień wcześniej chciał zebrać ksiądz Grzegorz Babiarz, który do stowarzyszenia wkroczył siłą, w asyście kilku ochroniarzy. Tych danych nie udało mu się dostać. TUTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT Marek Wiosło