Zerwanie umowy przez PKP S.A. to ostatnia próba potrząśnięcia zarządem Przewozów Regionalnych. Centrala PKP twierdzi, że od wielu miesięcy nie może doprosić się wyjaśnień i planów wyjścia z coraz większego zadłużenia. Obawia się, że samorządowa spółka wielkimi krokami zmierza do bankructwa. Jeśli do porozumienia nie dojdzie w ciągu najbliższych trzech miesięcy, koleje regionalne nie będą w stanie serwisować ani przemieszczać swoich składów między miastami, a wtedy większość ich pociągów po prostu przestanie jeździć. Przedstawiciele Przewozów Regionalnych nie skomentowali jeszcze zerwania umowy.