Elitarna grupa poszukiwawcza zdecydowanie wzmocni działania funkcjonariuszy, które do tej pory nie dały żadnych rezultatów. "Łowcy cieni" specjalizują się w najtrudniejszych przypadkach ścigania osób, które zadarły z prawem. Mają wypracowane techniki poszukiwań, a także między innymi świetne kontakty za granicą. Ta decyzja pokazuje też, że policja potraktowała schwytanie Piotra Ruzickiego jako priorytet. To nie jest groźny przestępca, a osoba, która ma na koncie wyłudzenia i oszustwa. Nie bez znaczenia jednak jest sposób odbicia podejrzanego - z użyciem broni. Jak się natomiast dowiedział się dziennikarz RMF FM, niebawem prokuratura ma rozpocząć procedurę wystawiania listu gończego za Ruzickim. Piotr Ruzicki w piątek po południu uciekł policjantom ze szpitala przy ul. Banacha w Warszawie. Wcześniej zeznawał w prokuraturze w charakterze świadka. 42-latek miał w czasie przesłuchania w prokuraturze powiedzieć, że źle się czuje - i dlatego trafił na Banacha na rutynowe badania. Mężczyzna był konwojowany przez grupę policjantów, ale mimo to udało mu się z budynku szpitala uciec. (j.)Krzysztof Zasada