Prokuratorzy ustalili, że nie było to omyłkowe działania sprawców. Jak się dowiedział reporter RMF FM, chodziło o zablokowanie procesu sądowego, w którym 75-latka była świadkiem. Postępowanie dotyczyło gróźb karalnych wobec sąsiadki tej kobiety. Okazuje się, że jeden z oskarżonych wynajął gangstera, który miał uniemożliwić składanie przez nią zeznań. Na polecenie prokuratury zatrzymano zleceniodawcę, napastnika i osobę, która pomogła mu uciec. Dziś wszyscy zatrzymani mają usłyszeć zarzuty w tej sprawie. Do ataku doszło w marcu 2014 roku. 75-letnia kobieta została zaatakowana w windzie budynku przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie. Gdy kobieta wracała do swojego mieszkania, została oblana w windzie żrącą substancją. Wołania 75-latki usłyszała sąsiadka. Kobieta miała poważnie poparzoną twarz, a jej sąsiadka dłonie. Miesiąc po ataku 75-latka zmarła w szpitalu. Na zapisie z monitoringu widać było sylwetkę sprawcy i jego cień w windzie. Zarejestrowany został też sam moment oblania kobiety kwasem. Krzysztof Zasada