Po nieudanej reanimacji i stwierdzeniu zgonu funkcjonariusze ABW natychmiast wyprosili lekarzy, nie czekając na przyjazd prokuratury. Choć - jak dowiaduje się nieoficjalnie RMF FM - ekipa pogotowia powinna pozostać do przyjazdu prokuratorów. Tak zazwyczaj postępuje się w takich przypadkach. Informatorzy RMF FM potwierdzają wcześniejszą wypowiedź świadka. Ja ją widziałam, jak była w takiej klitce, komórce przy łazience. Leżała na plecach - ujawniła siostra Barbary Blidy reporterce RMF FM Anecie Goduńskiej. Posłuchaj: śmiertelnie postrzeliła się w środę rano w swoim domu w Siemianowicach, gdy funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przyszli przeszukać mieszkanie i zatrzymać ją w śledztwie, dotyczącym korupcji w handlu węglem. Ciało zmarłej mogło zostać wydane rodzinie po przeprowadzeniu sekcji zwłok, którą przeprowadzono w czwartek. Potwierdziła ona, że przyczyną śmierci był jeden strzał. Wykluczono udział w zdarzeniu innych osób oraz ewentualną szamotaninę, poprzedzającą strzał. Link: Raport: Samobójstwo byłej minister