Minister Anna Zalewska ma "nie dolewać oliwy do ognia". Teraz to najważniejsze zadanie, które przed minister postawili politycy PiS. Anna Zalewska nie wypowiada się publicznie już od jakiegoś czasu. W poniedziałek nie pojawiła się na konferencji prasowej w siedzibie resortu. "To świadoma, polityczna decyzja" - usłyszał reporter RMF FM. Nieformalny zakaz wypowiadania się dla pani minister, będzie trwał do odwołania. Być może nawet, aż do rekonstrukcji rządu. Sytuację w imieniu Anny Zalewskiej skomentowała w poniedziałek wicepremier Beata Szydło, pytana gdzie jest szefowa MEN. "Jest tam, gdzie być powinna, czyli w ministerstwie" - podkreśliła wicepremier. Poniedziałkowego planu dnia minister Anny Zalewskiej, nie znała też rzeczniczka resortu. Przez cały dzień unikała odpowiedzi na pytania, jaki jest plan dnia szefowej MEN i czy odpowie na pytania dziennikarzy. Patryk Michalski