Najbardziej luksusowe pojazdy zamówiono dla Prokuratury Krajowej. Mowa o samochodzie z napędem 4x4 o mocy minimum 250 koni mechanicznych i długości od 4,8 metrów. Do Departamentu Wojskowego w tej jednostce ma z kolei trafić sedan o podobnych wymiarach, jednak już z napędem na jedną oś wraz ze słabszym, bo mającym 160 koni silnikiem. Pojazdy mają być czarne lub perłowo czarne. Z kolei prokuratorzy regionalni będą mieli mniejsze auta - sedany o długości prawie 4,5 metra. Ich minimalna moc ma wynieść także 160 koni mechanicznych. Obecnie najważniejsi prokuratorzy w centrali oraz w województwach jeżdżą najczęściej skodami.