Dziewczynka bawiła się na trzepaku ze swoją 15-letnią siostrą i 7-latkiem. Chłopiec w pewnym momencie rozhuśtał trzepak, który przewrócił się na 3,5-latkę. Dziecko trafiło z obrażeniami głowy do szpitala, gdzie zmarło dwa dni później. Policja prowadzi postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Trwa ustalanie, kto zarządza podwórkiem i jest odpowiedzialny za stan trzepaka. W sprawie są przesłuchiwani świadkowie. Na 28 sierpnia zaplanowano sekcję zwłok 3,5-latki.